Kolejna seniorka ofiarą oszusta

Kolejna seniorka padła ofiarą cwanego oszusta. Tym razem złodziej metodą „na wnuczka” ukradł starszej kobiecie prawie 250 tysięcy złotych.

Seniorka ofiarą oszusta

Ten przypadek to kolejny namacalny dowód na to, że oszuści działający metodami „na wnuczka” lub „na policjanta” wciąż mają eldorado, są aktywni i czują się bezkarni. Tym razem 68-letnia mieszkanka powiatu koszalińskiego uwierzyła bezkrytycznie w opowiedzianą historię o wypadku jednego z członków rodziny. Chciała więc pomóc i nie domyślając się, że to oszust, przekazała mu 250000 złotych. Przykra prawda o tym, że właśnie została oszukana dotarła do kobiety dopiero po fakcie. Sprawą zajęła się koszalińska komenda Policji.

Zdarzenie miało miejsce we środę 16 grudnia. Zadzwonił do niej telefon, w którym przedstawiła się osoba podająca się za członka rodziny. Podobno osoba ta spowodowała wypadek i pilnie potrzebuje pieniędzy. Kobieta była przekonana, że rozmawia z członkiem rodziny, który po potrąceniu dziecka potrzebuje 400 tysięcy złotych na opłacenie adwokata w przeciwnym razie trafi na trzy miesiące do aresztu. Kilkanaście minut później do drzwi mieszkania zadzwonił zakapturzony mężczyzna w masce na twarzy. Przyszedł, aby odebrać przygotowane oszczędności. Jego łupem padło aż 250 tysięcy złotych.

Ostrzeżenie policji

Sytuacja ta to kolejna okazja aby przypomnieć i przestrzec starsze i samotnie mieszkające osoby jak łatwo można dać się nabrać oszustom usiłującym wyłudzić od nich duże sumy pieniędzy. Policja przypomina, że tacy cwaniacy niejednokrotnie wykorzystują nieporadność lub krytyczne położenie seniorów, którzy szczerze próbują pomóc. Do tej pory najwięcej naciągaczy złapano dzięki pomocy osób, które szybko nabrały podejrzeń, że mogły zostać oszukane. To jednak wciąż mało, gdyż policjanci wciąż otrzymują zgłoszenia o kolejnych takich przypadkach pokrzywdzonych starszych osób. Funkcjonariusze przypominają, aby nie podejmować w pośpiechu decyzji o przekazywaniu pieniędzy nieznajomym. Policjanci podkreślają, że oni nigdy od nikogo nie domagają się pieniędzy. Jeżeli więc starsza osoba odbierze podejrzany telefon z prośbą o finansowe wsparcie, przekazanie gotówki od ręki lub przelewem na konto powinna przyjąć założenie, że może to być oszust.

Policjanci podkreślają, że w tego rodzaju sprawach kluczowa jest profilaktyka, której celem jest uświadamianie osób starszych przed czyhającym niebezpieczeństwem. Przekaz policji jest kierowany także do młodych ludzi, które mają kontakt bezpośredni ze starszymi członkami rodziny i mogą im przekazać konieczną wiedzę w tym temacie.