W poniedziałkowy poranek doszło do niecodziennego zdarzenia drogowego. Ciężarówka, kierowana przez 24-letniego mężczyznę, wypadła z trasy S11 nieopodal Koszalina. Powodem było zaśnięcie kierowcy za kierownicą.
Samochód ciężarowy, niekontrolowany przez swojego uśpionego operatora, przebił bariery energochłonne stojące przy drodze. Następnie pojazd ten odjechał z jezdni i przewrócił się na bok. Pomimo dramatycznych okoliczności, młody kierowca wyszedł z całej sytuacji bez żadnych urazów.
Jednak mimo braku poważniejszych obrażeń, mężczyzna został ukarany przez policję mandatem. Warto dodać, że pomimo tego niecodziennego incydentu, ruch na drodze nie był znacząco utrudniony.