W Koszalinie, dokładnie w Przedszkolu nr 7 położonym przy ul. Piłsudskiego 44, prezydent tego miasta – Piotr Jedliński, zdecydował się na nietypowe spotkanie z najmłodszymi mieszkańcami. W ramach programu edukacyjnego na temat ciepła, inicjowanego przez Miejską Energetykę Cieplną, prezydent czytał bajki dzieciom.
Niespodziewane hasło „Gdy ciepło systemowe u nas zagości, to planeta Ziemia będzie pełna radości” rozbrzmiewało w koszalińskiej placówce. Zdecydowano się na wprowadzenie ogólnopolskiego projektu o nazwie „Lekcje ciepła”, kierowanego do najmłodszych, jako element dnia ekologicznego w przedszkolu. Cel jest jasny: uczulić dzieci na istotne kwestie związane z ekologią. Ostatecznym celem zrównoważonego ogrzewania, bazującego na szanowaniu środowiska naturalnego, jest osiągnięcie jak największej kontroli nad stopniem zanieczyszczenia atmosfery i możliwość redukcji szkodliwych emisji do minimum.
A co takiego wyniosły z tego dnia przedszkolaki? Jak jednomyślnie stwierdziły: „Smog jest zły i trzeba się go pozbyć”. Najpierw uważnie słuchały opowieści o Czerwonym Kapturku i Czarnym Smogu, a potem brały udział w konkursie. Prezydent Piotr Jedliński i prezes Miejskiej Energetyki Cieplnej, Robert Mania, wręczali młodym nagrody.
Robert Mania podkreślił znaczenie edukacji: „Edukacja, edukacja i jeszcze raz edukacja. Im wcześniej młodzi ludzie zrozumieją, że swoje działania mają wpływ na stan środowiska, tym lepiej. Wydarzenia takie jak dzisiejsze mogą w tym procesie pomóc”. Prezes zdradził również, że spółka wspólnie z urzędem miasta planuje kolejne tego typu akcje edukacyjne.